top of page
Agnieszka Kaźmierczak

KOSZYCZEK RATUNKOWY na weselu. Co powinien zawierać? Poradnik



Dziś porozmawiamy sobie o zawartości koszyczków ratunkowych na weselach. Co do takowego umieścić?


Koszyczki ratunkowe na ślubach i weselach zyskują na popularności


Coraz częściej można je spotkać w toaletach, szczególnie tych damskich oraz w miejscach, gdzie usytuowany jest przewijak. W koszyczkach takich najczęściej można znaleźć pampersy dla dziecka czy chusteczki nawilżające, a dla pań - od tamponów, wkładek czy podpasek, po rolkę do ubrań, plastry, środki przeciwbólowe, dezodoranty czy nawet pończochy lub rajstopy. Skorzystanie z tych rzeczy jest darmowe i jak sama nazwa wskazuje - awaryjne ;) bo każdemu może się zdarzyć przygoda ;)


Koszyczki ratunkowe - w razie przygody w najmniej odpowiednim momencie


Zdarzyło mi się kilka razy skorzystać z takiej możliwości i byłam bardzo wdzięczna, że taki koszyczek stał akurat w tej toalecie. Szkoda, że nadal nie jest to STANDARDEM w każdej damskiej toalecie - nie tylko w hotelach, kawiarniach, czy w restauracjach, ale także w miejscu pracy.


Koszyczek ratunkowy w Przestrzeni Pełnej Czasu w Krakowie. Osobny koszyczek miał środki higieny dla dziecka.


Jest też wersja ŚLUBNYCH KOSZYCZKÓW RATUNKOWYCH. Czym one się różnią?


Cóż, ślubne koszyczki ratunkowe najczęściej wyposażane są przez Parę Młodą w plastry na otarcia, nożyczki, igły oraz nici (w razie rozdarcia ubrania, a nie do szycia rozcięć ;) ), środki do dezynfekcji, awaryjne klapki/ buty, środki przeciwbólowe, dezodoranty, gumy do żucia, grzebienie, płyn do płukania ust, patyczki do uszu, rajstopy w kilku rozmiarach. Krótko mówiąc - we wszystko, co może się przytrafić ;)


To naprawdę złote rozwiązanie i sama byłam świadkiem tego, jak wiele razy takie koszyczki się przydawały. Niektóre przygotowywane są przez Młodych, a niektóre hotele mają takie koszyczki w standardzie w swoich łazienkach. Genialna rzecz ;)


Tak wyglądał koszyczek ratunkowy w damskiej toalecie w hotelu Złoty Groń w Istebnej.


Różowe skrzyneczki



A skoro mówimy już o sytuacjach awaryjnych, wspomnę też o tzw. różowych skrzyneczkach, które również zyskują na popularności i moim zdaniem powinny znaleźć się bezdyskusyjnie w każdej szkolnej toalecie i w każdej toalecie w centrum handlowym, szpitalu czy w WC na peronach. Nie każda dziewczyna ma dostęp 'na już' do podpaski czy tamponu, czasem jest to sytuacja nagła, która powoduje dyskomfort, stres i rosnące uczucie wstydu. Owszem, okres to rzecz normalna, ale nie zawsze cieszymy się na jego widok AKURAT W TAKIM MOMENCIE. Znacie to dziewczyny? ;) Idea powstania różowych skrzyneczek była taka, by walczyć z ubóstwem menstruacyjnym, czyli braku dostępu do środków higieny osobistej.


Dziękuję za lekturę! Pamiętaj, aby zaobserwować mnie na:



Postaw wirtualną kawę i wspomóż wydanie kolejnej książki




Comments


bottom of page