top of page
Agnieszka Kaźmierczak

Zwiedzamy SEA PARK Sarbsk



Sea Park Sarbsk (park rekreacyjno-edukacyjny), to największe fokarium w Polsce otwarte w 2012 roku. Na miejscu czeka na nas prawdziwie morska przygoda, z pokazami umiejętności żyjących tam fok.


Do Sea Park wybraliśmy się już po sezonie, w połowie września, przy okazji krótkiego urlopu w Łebie. Było kilka plusów takiej decyzji: pusty parking, niższa cena biletu wstępu (69zł poza sezonem, w sezonie 95zł), brak kolejek, krótki czas oczekiwania na jedzenie, czyste toalety, spokój w sklepie z pamiątkami. Żeby nie było tak kolorowo i różowo, w minusach warto wspomnieć o tym, że nie wszystkie punkty gastronomiczne na terenie parku były otwarte, nie wszystkie atrakcje dla dzieci były czynne (np. kolejka).



Park oferuje atrakcje, jakich nie znajdzie się nigdzie indziej. Zacznijmy od Uchatek Kalifornijskich, które dawały naprawdę imponujące popisy podczas pokazów dla publiczności. Wszystko działo się pod czujnym okiem trenerów. I choć było to naprawdę piękne widowisko, gdzieś w głębi serca była taka myśl, że szkoda, że żyją one, jakby nie patrzeć, w niewoli.


Poza tym można zwiedzić muzeum Marynistyczne, wystawę miniatur latarni morskich, zobaczyć makiety morskich zwierząt i przeczytać o ich życiu, zobaczyć replikę statku Wodnik czy zwiedzić replikę wraku statku. I tu na chwilę się zatrzymam.


O ile zwiedzanie wraku statku było naprawdę super, a wrażenia były dużo lepsze niż zwiedzanie domów do góry nogami, o tyle ubolewam, że podobnie nie postąpiono z repliką statku Wodnik. Stoi sobie, duży statek, który można zobaczyć tylko z zewnątrz, nie można wejść do środka. Trochę zmarnowany potencjał.



Dzieciaki na pewno nie będą się tam nudzić, bo opcji dla nich jest mnóstwo: od placów zabaw po park trampolin, pokazy filmów, filmy 3D, kilka kolejek na których można pojeździć. Podczas naszego pobytu uruchomiona była tylko jedna, ale to pewnie wynikało z tego, że poza nami, kilkoma innymi osobami i jednej zorganizowanej grupy nie było tam więcej osób.


Czy miejsce jest warte odwiedzenia?


Moim zdaniem tak, ale warto wybrać się tam z uwzględnieniem godzin odbywających się tam pokazów, bo one wnoszą naprawdę dużo do całości pobytu. Ile trzeba przeznaczyć na to czasu? Cóż, w sezonie pewnie cały dzień, poza sezonem może z pół dnia. Jak z prowiantem i cenami? Można do plecaka wziąć swój, ale równie dobrze można zjeść na miejscu. Ceny są zróżnicowane - o ile cena pizzy jest taka sama jak na mieście, o tyle z napojami można nieźle polecieć kasowo. Czy można przywieźć z Sea Parku jakąś pamiątkę poza zdjęciami i wspomnieniami? Tak, jest sklepik z pamiątkami.



Nigdy wcześniej nie byliśmy w takim miejscu i fajnie było zobaczyć jak to wygląda. Jeśli będziecie gdzieś w okolicy i będziecie szukać atrakcji, to z pewnością jedna z tych które na liście powinny znaleźć się wysoko. Dojazd nie jest skomplikowany, parkingi są duże, a park mieści się w otoczeniu lasu, więc może wam szwankować zasięg ;)



Ten post nie jest sponsorowany. To nie jest reklama.


Na naszym filmie z Łeby są także ujęcia z Sea Parku ;) Możecie się przespacerować z nami



Zobacz także:



Dziękuję za lekturę! Pamiętaj, aby zaobserwować mnie na:



Postaw wirtualną kawę i wspomóż wydanie kolejnej książki



Comments


bottom of page